.
.
Zabierz mnie do tych krain szczęśliwych, gdzie ptaki muskają powietrze delikatnym puchem i koją swą pieśnią nieżałobną, a motyle żyją wiecznie – z nieprzemijającym pięknem na swoich skrzydłach.
.
Do miasta bez murów mnie zawieź, do królestwa bez królów – w takie światy za naszym światem mnie weź, gdzie nawet smutek jest słodki, a radość spokojna jak ciepły jesienny wieczór, w którym nigdy nie zapada ciemność – gdzie nasze twarze kąpały by się w ciepłej poświacie zachodzącego, ale nigdy nie zaszłego słońca.
.
Na takie wyspy szczęśliwe mnie zabierz, które owiewa lekki wiatr czułości i obmywają fale czystej tkliwości. Gdzie drzewa szumią cicho liśćmi, które nigdy nie opadną, choć nieraz zmienią barwę na jeszcze piękniejszą.
I gdzie żyją stworzenia, którym przestały być potrzebne kły i pazury..
Przepraw mnie gdzieś na drugą stronę, na jakiś ląd nieziemski, bezpieczny – gdzie nasze umysły już nigdy by się nie lękały, ciała nie męczyły i nigdy nie bolały.
.
Do takich sfer doprowadź, gdzie istotą istnienia jest istnienie samo, niczym nie zagrożone i nie ponaglane niczym – z na zawsze odnalezionym sensem i nigdy nie zagubioną racją – z wiecznie trwałym uczuciem wdzięczności i stale objawiającą się łaską.
.
Na niebiańskie łąki mnie zaprowadź spokojne, gdzie w każdej chwili mógłbym ująć Twoją dłoń.
.
W takie rajskie miejsca mnie weź anielskie, gdzie nieustannie czuje się bliskość kogoś, kogo się kocha. Gdzie można spojrzeć w oczy spojrzeniem łączącym dusze – nie tylko w tym momencie, ale i stale – tak jakby czas przestał istnieć a otaczała nas tylko wszechobecna, nieśmiertelna miłość.
Niegasnąca gwiazda naszego szczęścia..
Myślę, że kiedyś znajdziemy się tam na zawsze.
Wiem, że to zawsze jest już teraz.* * *
.
15 września, 2021 o 9:43 am
Piękny wiersz, cudowny i wzruszający! Brak mi słów by wyrazić zachwyt i wzruszenie 🌹❤️
15 września, 2021 o 9:50 am
Bardzo mi miło. Pozdrawiam ❤
15 września, 2021 o 9:46 am
Prawdziwe piękno … zasłuchać się i nie lękać dreszczu wzruszenia
15 września, 2021 o 9:55 am
Tak, nie lękać się uczuć prawdziwych
15 września, 2021 o 9:48 am
Poetry
15 września, 2021 o 9:54 am
Thank you, Anna
15 września, 2021 o 9:56 am
you are welcome:)
15 września, 2021 o 9:52 am
Ania niech Cię weźmie na wyspy szczęśliwe 😊
Pozdrowienia.
15 września, 2021 o 9:57 am
No a kogóż innego mógłbym mieć na myśli? 😉
15 września, 2021 o 9:53 am
Bardzo piękne !!
15 września, 2021 o 9:57 am
Cieszę się, że tak to zostało odebrane.
15 września, 2021 o 10:04 am
Acha, to jednak pan poeta‼️
Tak, Wyspy Szczęśliwe…
15 września, 2021 o 10:05 am
Czy poeta? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Bob Dylan powiedział kiedyś: „Sądzę, że poetą jest każdy, kto nie pragnie nazywać się poetą.” 😉
Nigdy nie pragnąłem nazywać się poetą – ani nie pragnąłem nigdy, by tak nazywali mnie inni…
Więc może jednak? 😉
15 września, 2021 o 10:07 am
Cóż w nazwie ❓
W tym przypadku,to miał być komplement.. to jest komplement ❗
15 września, 2021 o 10:07 am
W takim razie dziękuję ❤
PS. Jak zwał, tak zwał 😉
15 września, 2021 o 10:08 am
no właśnie… gubię język…
15 września, 2021 o 10:09 am
Zapisuje się na tę wycieczkę – wraz z kilkoma znajomymi. 🚌
15 września, 2021 o 10:10 am
A jeśli byłaby to wycieczka z biletem w jedną stronę? 😉
15 września, 2021 o 10:11 am
A kto chciałby wracać z takiej Krainy?!
15 września, 2021 o 10:12 am
To piękny wiersz….
15 września, 2021 o 10:13 am
Dziękuję ❤
15 września, 2021 o 10:14 am
Ja jestem!🤪
Ale Ty nie chciałeś jechać!😳
Odessa!😀
15 września, 2021 o 10:14 am
Nie wyobrażasz sobie chyba, żebyśmy się trzymali za rączki? 😉
15 września, 2021 o 10:15 am
Mam bogatą wyobraźnię 🤪
Wierz mi! Ale tego sobie do teraz nie wyobrażałem 🤪😱
A w raju A i E trzymali się za raczki?
Bo nie pamietam takiej sekwencji 😳🤪
15 września, 2021 o 10:15 am
Gdybyś przeczytał mój wierszyk, to byś wiedział o co chodzi – i że nie chodzi o Adama i Ewę 😉
15 września, 2021 o 10:16 am
Czytałem!
Nawet 2 razy!
Zgadza się wszystko w 99,5%
Jedynie te ręce nie,
Ale i aniołowie
I jakieś wyspy, choć raczej półwyspy
I wiatr, i woda
I ludzie, i spojrzenia
I… wsio
No nie ruki
🙏🏻
Chyba ze: „ruki w wierch” 😱
15 września, 2021 o 10:17 am
Aaa jeszcze gwiazdy – wspominałem u siebie o Syriuszu
I o Orionie
W domyśle o Grekach, którzy przybyli tu VI-III w. pne zakładając pierwszą osadę…
Ale chyba nie czytałeś mojego wpisu z rana 😳
15 września, 2021 o 10:20 am
Ależ każdy ranek zaczynam od kawy i czytania Twoich wpisów iVan-life’owych z Twojego rozbijania się/Bogdanei/pielgrzymstwa Syna Narodu Polskiego po Najbliższym Wschodzie 😉
15 września, 2021 o 11:45 am
Ja ostatnio też od kawy (wreszcie znalazłem swoją 🙂 )
I jadę
A wieczorem wpisy
Znów jestem „w plecy”
Miałem być już w Rumunii
Jeszcze ze 100km
15 września, 2021 o 11:45 am
Musisz coś zrobić z tym czasem, bo – jak widzę – zawsze Ci go brakuje
15 września, 2021 o 12:40 pm
Według wstępnych planów miałem być już jakoś w drodze powrotnej.. 😱😳🤪
Mołdawii, Zadniestrza i Odessy nie planowałem! 🤪😳