
Każdy z prowadzących bloga to ma: ubaw po pachy z haseł wypisywanych przez internautów w wyszukiwarkach, dzięki którym trafiają oni na ich bloga. Widzę, że większość z moich blogowych znajomych poświęciła im wpis, więc pomyślałem, że i ja nie będę gorszy – a rezultatem jest ten oto wybór. Tym chętniej go tu zamieszczam, że – tak się jakoś złożyło – zaczęły ostatnio przeważać na „Wizji” tematy niezbyt radosne (po części z winy mało zabawnych filmów, które ostatnio wydają się przeważać na ekranach; po części z ogólnej kryzysowej atmosfery, jaka zdaje się unosić teraz nad światem). Tak więc, w charakterze relaksującego (mam nadzieję) przerywnika, publikuję niniejszym wybór co ciekawszych i bardziej intrygujących haseł, jakie pojawiły się na moim komputerze tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni (oczywiście zachowuję oryginalna pisownię). Własne komentarze ująłem w nawias.
Miłej lektury! Bawcie się dobrze!

*
– obrazalska wypowiedz w pieknym stylu (cóż, poszukiwanie pięknego stylu zawsze należy popierać…)
– żarłoczna ewa jest napisana groteska czy nonsensem (prawdopodobnie jednym, jak i drugim)
– gowno w sloiku sztuka (gówno w słoiku nie jest sztuka, gówno w puszce jest sztuka)
– polskie weteranki kina porno (… mam nadzieję, że trzymają się nieźle)
– żar alpejskich spódniczek (ciekawe, skąd też może buchać?)
– sex na wielką skale (chodzi pewnie o orgię?)
– życie obiektu miłości erotomana jest ważniejsze od jego życia (można się z tym zgodzić – bo cóż jest warte życie erotomana?)
– postaraj się dostrzec sens w pozornym bezsensie (podoba mi się ta postawa życiowa. i jeszcze to, że bezsens jest na szczęście tylko pozorny)
– agnieszka holland ukazuje niemców w złym swietle (dziwne… zwykle zatrudnia dobrych operatorów)
– seks lokalnie (zawężenie swoich poszukiwań bywa bardzo skuteczne)
– jak krzepic patriotyzm lokalny (może tak samo jak lokalny seks?)
– jak zostać królem moja refleksja po obejrzeniu filmu (… na pewno znajduje się w internecie)
– obóz auschwitz kilka stresujących scen (to tam naprawdę było czym się stresować?)
– sekwoja świat wg zombie (to prawda, zombie mogą pozazdrościć sekwoi, która żyje już 2 tys. lat)
– różowy piesek z balonu artysta (podobno wśród piesków też zdarzają się geje-artyści… na dodatek zrobieni w balona)
– happeningi patriotyczne nago (nagi patriotyzm prezentuje się chyba nie mniej ciekawie, niż naga prawda)
– the tree of life + dlaczego chlopcy placza w ostatnich scenach (jak to dlaczego? bo mazgaje!)
– co+to+jest+chwin (to takie coś, co pisze)
– demotywatory gdy masz wrażenie ze ktoś daje do zrozumienia gdzie cie ma (to chyba wystarczyłaby zwykła dupa)
– sztuka wspolczesna rodzi z checi zarobienia pieniedzy (bingo!)
– czy hitler przerabiał tłuszcz człowieka na mydło ? wikipedia (cóż, pewną wiedzę można nabyć tylko w wikipedii)
– sexs na wizji (… jest chyba ciekawszy, niż na fonii)
– z czego wynikał bunt chlopa i jakie dawal oznaki w tekscie zbuntowany (a to ci cham zbuntowany! i jeszcze dawać oznaki w tekście!)
– recenzja z przedstawienia brud smród i choroby (czy chodzi o przedstawienie „Dżuma”?, czy też o dramat „Syf, kiła, mogiła – doktor Judym”?)
– odbicie góry w jeziorze matka boska+zdjęcie (matko boska! żeby tylko mieć wtedy przy sobie aparat)
– choroba psychiczna czy geniusz dziwne obrazki przedstawiające coś jakby fabrykę (geniusz zawsze jest coś jakby dziwny)
– forum podgladaczy nagich dziewczyn bez tabu baner (no, widzę że nieźle się chłopaki potrafią zabawić i… zrzeszyć. swoją drogą – który z facetów nie chciałby podglądnąć taką nagą dziewczynę bez tabu )
– wizja nauczyciela w moich oczach (jednak lepiej jest uczniów o to nie pytać)
– czy wojna jest swiadomym dzialaniem (chyba jednak bardziej niepoczytalnym)
– jesteśmy w takim stopniu faszystami w jakim hitler był malarzem (czyżbyśmy wszyscy byli niespełnionymi faszystami?)
– 13 momentów, które wstrząsnęły kinem (a o to, to najlepiej zapytać się Mańka i Jędrka… wiecie… tych specjalistów od momentów z trójkowego „para-męt pikczers”)
– hitler dobry ojciec (może jeszcze narodu?)
– co porabia roman polański (też chciałbym to wiedzieć)
– olbryski atakuje fotografie (no! przynajmniej wiadomo co porabia Daniel Olbrychski)
– hujowa górka (… wygląda chyba inaczej niż łonowy wzgórek)
– graffiti na kartce dla dziadka (ale to musi być dziadek dość specyficzny)
– po co mężczyźnie sutki (bardzo słuszne i rzeczowe pytanie)
– gdzie jest najwięcej hipisów (w grobach)
– falliczne przyprawy (… chyba jednak przez gardło by mi nie przeszły. ale – wiadomo – w imieniu pań nie mogę się wypowiadać)
– puszkowane odchody artysty (wreszcie ktoś zorientowany w sztuce współczesnej)
– czemu ludzie śmieją się z sylvestera stallone (bo ludzie to prześmiewcy i będą się nabijać nawet z Sylwka)
– karolina i waldek uprawiają seks (no i dobrze!)
– łóżko z wizją (chyba jednak łatwiej o wizję z łóżkiem)
– jak otworzyc postscriptum w niemczech (pewnie tak samo jak w Polsce)
– kiczowata sąsiadka (… jest chyba jednak lepsza od kiczowatego sąsiada)
– kukielka pana boga na przedstawienie (na pewno można ją łatwiej znaleźć w sieci, niż w niebie)
– biceps przed lustrem (czasami prezentuje się imponująco, czasem jakby mniej…)
– sylwek rambo logo (na pewno coś z bicepsem, tutaj: tym imponującym)
– zerwanie narcyza (… może oszczędzić mu mąk)
– jak wyglądają liszaje (kosmita jakiś, czy co?)
– zwierzęca chudź (może jednak chudzina?)
– czy wojeryzm bierze się z winy kobiety (ależ oczywiście!)
– jak znany czlowiek jest megalomanem (jak to jak!? normalnie!)
– gdybys miał wybór wolałbyś być istotna bezmyślną w raju czy istotna myslaca – adam i ewa (istotą myślącą, of course… no ale gdzie? najlepiej w raju.)
– antychryst sobolewski (to prawda, do krytyka filmowego Sobolewskiego można mieć parę zastrzeżeń, ale żeby od razu antychryst?!)
– ile historii krązy w utworze gustawa grudzinskiego (przy czytaniu należy uważać, aby nie zakręciło się od nich człowiekowi w głowie)
– żona spółkuje z psem (no żeby się z takim wyznaniem pchać na forum publiczne! wstyd panie mąż! i przegnać psa!)
– sexs koni ogiera z klacza (…jest zapewne czymś bardzo spektakularnym… i rżącym)
– seks spółkowanie z piękną dziewczyną (wreszcie jakiś normalny się znalazł)
– plemie rucha biala kobiete sex (pierwszy raz słyszę o plemieniu Rucha. no ale może niezbyt uważnie czytałem Malinowskiego)
– nomadzi ślepota podróże (to straszne być ślepym nomadem!)
– jestes w koniu trojanskim opisz co widzisz (to zależy w którą stronę się patrzysz. najlepiej tam, gdzie widać światełko, czyli w d…)
– obrzydliwe momenty bitwa warszawska (mnie się też „Bitwa” Hoffmana nie podobała, ale żeby od razu… „obrzydliwe”?)
– jaja bizona (belive me: they are BIG!)
– wpływ militaryzmu na środowisko (…bywa wręcz dewastujący. exemplum: Verdun)
– śmieszne autorytety (… są na pewno zabawniejsze od autorytetów poważnych)
– podwojne zycie weroniki staruszka (… jest jeszcze bardziej wesołe, niż pojedyncze)
– obiekt podązający w kierunku ziemi podobny do krzyza (całkiem możliwe, że to krzyż Kosmicznego Chrystusa Pierre’a Teilharda de Chardina)
– magda walach pępek (lubię Magdę Walach, ale aż takim fetyszystą nie jestem, żeby jej w pępek zaglądać)
– akt erotyczny z obrączką (jeśli z żoną – to OK, jeśli nie – to lepiej zdjąć)
– in extenso kapcie (czy może chodzi tu o długie wypracowanie o pantoflarzu?)
– poeta przeklęty – totalne zaćpanie (że też Pani Holland na ten tytuł nie wpadła!)
– sen o zwalach czarnego wegla (… musi być bardzo czarnym snem)
– dlaczego chiny są potęgą gospodarczą mimo komunizmu (bo ten ich komunizm to jedna wielka ściema)
– czy na hawajach są jakieś sklepy (zaraz, zaraz… zdaje mi się że tak)
– w jakim micie występują motywy libacji (w mitach, jakie żony wymyślają o swoich mężach)
– czy o tym ze zyjemy swiadczy zimny pot (tak, ale świadczy jeszcze bardziej o tym, że się strachamy)
– charles bukowski powiesic się (ja rozumiem, że można nie lubić Bukowskiego, ale żeby się od razu wieszać?)
– dandys współcześnie wrocław profesor (a kto to powiedział, że profesor nie może być współcześnie dandysem? nawet we Wrocławiu?)
– atawizm samczy (…jest z pewnością inny niż atawizm suczy)
– kobiety bite w paryzu (… mają podobnie przechlapane, jak te bite w Warszawie)
– nim śmierć zaprosi do tyńca (…warto tam chyba pojechać samemu)
– odwołuje się do zaciemnionego jądra (czyżby chodziło o faceta skopanego po jajach?)
– gienek loska pali (a to ci sensacja!)
– kabaret człowiek który zna odpowiedzi na wszystkie pytania (to nie kabaret, to horror!)
– artysci ktorzy nie maja nic do powiedzenia (… lepiej, żeby się wreszcie zamknęli)
– moj maz ulega ciagle wplywom intryganckiej matki (współczuję, ale przecież teściowe takie wredne już są)
– stefan chwin jest osoba (i to jest prawidłowa odpowiedź do poprzedniego poszukiwania „co+to+jest+chwin„)
– super architektura wojenna (… jest na pewno lepsza od tandetnej)
– jak powinno byc napisane na zaproszeniu kisla czy kisiela (hm… let me think… )
– więckiewicz widać ze to kurwa (naprawdę?! a po czym konkretnie to widać?)
– ale postumie, pamiętaj – trzy kozy (dobrze, będę pamiętał. postum)
– stanął ci galerianki (nie dziwię się tak miłym wspomnieniom ze spotkania z galeriankami)
– podniecają mnie zwierzęco ludzkie postacie (mnie też, zwłaszcza kocice w ludzkiej skórze)
– wychodki z symbolem słonca (… mogą być nieco jaśniejsze niż te bez)
– walka w kisielu mezczyzna i kobieta (to Kisiel też miał kłopoty z tożsamością płciową ?)
– andy warhol rozkładająca się świnia (można nie lubić Warhola, ale żeby aż tak!?)
– sztuka wspolczesna jest zalosna (give me Five!)
– pochówek w sposób mentalny (…ma miejsce np. wtedy, kiedy życzymy komuś, żeby go szlag trafił)
– pan tadeusz rzucanie nożami (to chyba o Panu Tadeuszu, który pracuje w cyrku?)
– sztuka w totalitaryzmie po co (no właśnie: po co?)
– wymysl powazny hymn (każdy hymn jest poważnym wymysłem)
– kraina porno orgii i rozpusty (… czyli raj erotomana?)
– o co chodzi w absurdzie w fotografii (a kto by to tam wiedział?)
– pan jezus umiera na krzyżu z pasji (to aż tak?)
– dlaczego „piekno” jest z duzej litery (jak widać – nie zawsze)
– ludzka kupa w sztuce (… ma już swoją tradycję – nawet w tej wyszukiwarce)
– niebezpieczna metoda nago (… jest chyba jeszcze bardziej niebezpieczna, niż w ubraniu)
– człowiek pijacy alkohol – kontury (tak, tak… czasem z takiego pijaka to tylko kontury zostają)
– jak była starsza agnieszka holland (coś mi mówi, że najstarsza jest chyba jednak dzisiaj)
– meksykanie a seks (chyba jednak nieźle im wychodzi, skoro tak szybko się rozmnażają)
– przekleci zyja wiecznie (i to być może jest ich największe przekleństwo)
– stewardessa w micie o narcyzie (…nie mogła chyba latać samolotem)
– zdechne w rynsztoku jak moj ulubiony modigliani (no… po co aż tak!?)
– stosunek z rzeźbą (… musi być nieco sztywny)
– współczesny filozof amerykanski Rambo i jego dzieła literackie (no proszę! to Rambo był jednak filozofem! i nawet płodził literackie dzieła!)
– bezzębny człowiek z usmiechem (… wygląda nieszczególnie)
– podsumowanie hipisów (junkies!)
– postawę machiavellego i syndrom psa pawłowa (… czyżby coś łączyło?)
– sadhu ludzie filmiki zdjęcia ćwiczenia penisa (naprawdę nie wiedziałem, że sadhu i tym się zajmują)
– uzasadnij tezę, że nazizm był ludobójstwem (no masz!)
– czemu w blocie wodstoock (bo padał deszcz)
– kogo współcześnie rozumiemy człowiekiem renesansu? … plisss … szybko i konkrety! (no, Guglu! ruszaj się !!!)
– przyczyny oblakania mozgowego (… są – jak widać – różne)
– meditating troll (lepszy taki troll zamyślony niż bezmyślny)
– ludobójstwo nie jest katastrofą-jaki to gatunek literacki (głupi)
– etos poety niezrozumianego (… jest nie do pozazdroszczenia)
– chinscy rzolnieze (na pewno jest ich dórzo)
– jest na talerzu, jest tak uchwytne, że jem jajka, szpinak, księżyc (czysta poezja – jedzenie księżyca musi być doświadczeniem jedynym w swoim rodzaju)
– dlaczego demony widząc jezusa dręczyły się (a dobrze im tak!)
– czy woody allen jest neurotykiem (you bet!!!)
– czy rozdmuchane ego jest zaburzeniem (przede wszystkim – proporcji)
– możliwości napisania slowa różyczka (… są wielorakie: „rurzyczka”, „rużyczka”, „rórzyczka”)
– życie poza cmentarzem (jest bez wątpienia żywsze niż na cmentarzu)
– z czego można jasnowidzieć (oczywiście: czytając „Wizję”)
– pokwitujący samiec (… lepiej się chyba czuje od tego już przekwitłego)
– obsikane łóżko (… należy niezwłocznie osuszyć, prześcieradła wyprać…)
– [ćwiczenia tantry nago] (koniecznie w kwadratowych nawiasach)
– filozofia spirali (antykoncepcyjnej? lepiej nie dyskutować o niej z papistą)
– największe lapidaria (czy nie są jednak mniejsze od najmniejszych elaboratów?)
– prawdziwy ziomek powaga (prawdziwy ziomek to zawsze powaga)
– co zostaje z człowieka po kremacji (wspomnienie)
– jestem spiacy (ale jeszcze – jak widać – poszukujący)
– zołnierze zastrzelili w noge (to jakieś patałachy)
– kutas hitlera (… podobno nie był zbyt imponujących rozmiarów)
– andrzej walczak nago (a niby dlaczego u mnie szukać nagiego Pana Walczaka? wypraszam sobie!)
– wolni od nałogów-plakat (już widzę te uśmiechnięte, jasne, wolne wreszcie od zgubnych nałogów oblicza)
– toczone ramiona pięknych nagich kobiet sex (toczone zawsze lepsze od utuczonych)
– tadeusz król i jego żona (a dlaczego nie: „żona i jej Tadeusz Król”?)
– czemu dzieci pokazuja i maluja genitalia (ha! muszę sobie przypomnieć moje zabawy „w lekarza”)
– uwielbianie mężczyzny teksty (te powinna, moim zdaniem, uważnie studiować każda kobieta – zwłaszcza nasza żona, ewentualnie kochanka)
– rewerencja konia (no chyba nie chodzi o… ? a jeśli jednak tak, to proszę w tej sprawie zwracać się do pań)
– hitler miał jedno jądro (no tak, ale ciągle nie wiemy jakiego miał kutasa)
– różowy nagrobek (… najbardziej stosowny jest dla geja?)
– zdrowy portret psychologiczny, czyli główny bohater zaratustra w powieści ”tako rzecze zaratustra” (he, he, he… „zdrowy portret psychologiczny” i Nietzsche)
– skroz gole cure sa skroz golim sisama (ja tyz gole cure sisama bym se gilmi skrozal )
– słyszał ktoś o euryptonie (no? no?… słyszał tu kto z was – tłumoki! – o euryptonie?)
– film huśtawka ostre sceny (ostre sceny na huśtawce – nigdy nie są tępe)
– 5+jeźdźców+apokalipsy (ja myślę, że tych 4 to aż nadto)
– duzo żelaza w organizmie czym to grozi (nadwagą)
– logo mrówki w czapce akademickiej (… musi fajnie wyglądać)
– egzystencjalny paw (czyżby miało to jakiś związek z „Mdłościami” Sartre’a?)
– zachęta szablą (… jest zwykle bardzo sugestywna)
– proszę o napisanie recenzji jakiegoś filmu, najlepiej z jakiejś komedii. proszę zrobić to dokładnie, tak koło 10 zdań. ma być w tym zawarte:własna opinia,reżyser,rodzaj filmu,muzyka jeśli była ciekawa. poziom rozszerzony, więc proszę o dokładność (jawohl!)
(…)
No to może wystarczy tego dobrego :)
*
Grudzień 3, 2011 o 12:01 am
Garść haseł, które nie zmieściły się na pierwszej stronie:
– ilu statystów z krakowa wykorzystał spielberg (mam nadzieję, że nie byli to młodzi chłopcy)
– pijak w kartonowym pudle (taki jak się spije, to wszędzie może zaleźć)
– w oparciu na przekazanie 5 nie zabijaj oraz film sala samobujców uzasadnij że życie,jest wartością samą sobie (podobnie jak ortografia)
– militaryzm w turystyce (chodzi o militaryzm turystyczny? szeroko uprawiany we wszystkich czasach, a ostatnio zwłaszcza przez Amerykanów w Iraku i Afganistanie)
– roman cyfra (wiedziałem! wiedziałem, że z Mistrza Romana Opałki zostanie w końcu tylko cyferka)
– jesienny wschod slonca z wichurom (ale zachód z wichurom też byłby ciekawy)
– zoo sex konie zimnej krwi (co to za seks konia z zimną krwią? jak już – to z gorącą!)
– samotna ekstaza mistyczna we wnętrzu z bogiem a odczucia erotyczne ciała (ekstaza w samotności? czyżby chodziło o mistyczną masturbację? no bo chyba nie o seks „we wnętrzu z bogiem”?)
– sala samobójców dominik oblizuje usta (ale czyje?)
– samobujstwo… komasy (no nie! tylko nie samobujstwo! niech zrobi jeszcze przynajmniej jeden film! bo zdolny człowiek z niego jest… wręcz zabujczo!)
– dowcipy okupacyjne o kobiecie z protezą nogi (też nie mieli się z kogo wtedy naśmiewać)
– eryka kaszana (ale czy chodzi o kaszanę Eryka, czy też Erykę Kaszanę?)
– abelard in heloiza (on już chyba jednak nie mógł być „w” Heloizie, bo mu – biedakowi – obcięli)
– piekne twarze kobiet na pulpit (po co od razu rzucać tak kobietę na pulpit?)
– pornole z czasow starozytnych (ty erotomanie! – to już te nowożytne ci nie wystarczają?)
– zostań mitotwórcą dlaczego słońce jest żółte a księżyc biały (to trzeba aż zostać mitotwórcą, żeby na to odpowiedzieć?)
– film w ktorym lekarz robi z ludzi gasienice (ci lekarze to czasami już nie wiedzą co mają z ludźmi robić!)
– dupa na kutasie (… wygląda podobnie jak kutas na dupie)
– bobkowski+czemu+tak+się+nazywał (no chyba nie od „bobków”?)
– recenzja filmu napisana przez kogos (bo są jeszcze takie napisane przez nikogo)
– filmiki kobiet jak cikają (nie pisze się „cikają” tumanie! … ino „ciekają”, a najlepiej – „biegają”)
– owłosione wargi sromowe (sorry…)
– pieprzenie z psem zdjecia (sorry…again)
Grudzień 3, 2011 o 2:05 am
Mistrzostwo świata! Ja mam same „nudziarstwa”. Najczęściej nazwiska pisarzy lub tytuły książek.
A u Ciebie same perełki. Nawet trudno wybrać najlepszą :)
Pełna zazdrości, rzecz jasna pozdrawiam ;)
Grudzień 3, 2011 o 4:04 am
Dzięki, poprawiłeś mi humor ;) Płakałem ze śmiechu, czytając powyższe teksty, Twoje komentarze bardzo trafne i równie zabawne ;) Najbardziej mnie rozwaliło „więckiewicz widać ze to kurwa” :)) no i jeszcze Rambo-filozof :))
Pozdrawiam.
Grudzień 3, 2011 o 6:51 am
haha… „postaraj się dostrzec sens w pozornym bezsensie” – zadumałem się nad tym głęboko filozoficznym wezwaniem….
Grudzień 3, 2011 o 6:59 am
buahaha, dobre zestawienie ;-)
genialne wpisy i świetne komentarze – nie przeczytałem wszystkich, ale przemknąłem wzrokiem, niektóre zasługują co najmniej na nobla (zarówno wpisy jak i komenty, hehe)
u nas nieodmiennie króluje „nagi akt” oraz wszelkie jego odmiany, tzn. „nagie zdjęcia”, „naga Dominika”, a po niedawnym wpisie poświęconym zdjęciom Gorsky;ego, także „zdjęcia gurski”, „najdroższe fotografie górski” itd itp ;-). Swoją drogą, będzie trzeba kiedyś popełnić taki post jak Twój, gwoli pamięci i ku uciesze własnej ;-).
Grudzień 3, 2011 o 7:57 am
To chyba pierwszy raz, gdy tak ‚dogłębnie’ cieszyłam się, że mieszkam bez świadków szaleństwa ‚starszej pani’. Rechotałam za przeproszeniem jak żabo-ropucha. Oczywiste, że to twoje niezrównane komentarze L.A., wprowadziły mnie w stan tej dogłębnej głupawki. Po tej miłej stymulacji przepony w sobotni, słoneczny ranek – pozostaję z niezmiennym podziwem.
P.S. czy ten ‚nagły’ wgląd w zawartość szklanki, nie ma ze mną czegoś wspólnego? :) :)
Grudzień 3, 2011 o 9:07 am
Dzieki, że ktoś wreszcie pisze normalny, wesoły, dowciony blog. Już nie można czytać tych wszystkich blogów, które w wiekszości są smutne lub głupie, pisane przez zawiedzione w miłości małoletnie panienki, małolatów- wielbicieli debilnych seriali i równie debilnych kapel, nawiedzone młode mamuśki itp. Dzieki za ten blog
Już mi weselej
Pozdrawiam J
Grudzień 3, 2011 o 7:54 pm
najpierw wybuchłam śmiechem po czym wywrociłam sie z krzesła teraz moge napisać ciekawostke
Jeżeli na google wpiszemy „kutas” szcześliwy traf – to oficjalna strona ś.p. prezydenta lecha kaczynskiego
„Siedziba szatana” – strona radia maryja
kto za tym stoi :)??
Hasłow „nie douczone „oddzielnie musi być – google zapyta czy chodziło o „nie dupczone”, to tak a propos haseł w wyszukiwarkach, a co do ludzi szukajacych dziwnej wiedzy w intrnecie – bez komentarza
Grudzień 4, 2011 o 2:15 am
Ooo, ależ mi się dobrze niedziela zaczęła :) Szkoda tylko, że nie pociąłeś tego tasiemca i nie zrobiłeś cyklu :D
Grudzień 4, 2011 o 7:51 am
Fantastyczne!
Tej „poezji” nie można byłoby wymyślić, będąc nawet największym satyrykiem :)))
Myśl guglujących dryfuje po przedziwnych meandrach ;)
Grudzień 4, 2011 o 8:02 am
No nie mooogee!!
Grudzień 4, 2011 o 9:14 am
a mnie sie bardzo podoba ta malpa
Grudzień 4, 2011 o 11:21 am
To tak, jak wyrwane zdania z wypracowań genialnych dzieci.
Tyle ,że potem nauczyciele musza jakąś ocenić tę radosną twórczość swoich pupilów. ;)
Pozdrawiam i cieszę razem z Tobą i Twoimi czytelnikami. :D
Grudzień 4, 2011 o 1:39 pm
Co do „Pana Tadeusza” to mistrzem rzucania nożami był Wojski.
Ale może też chodzić o Marylę Rodowicz, która właśnie wydała płytę z odnalezionymi tekstami Osieckiej. Nie mam, ale często napotykam na reklamę: „Boże! Jak ja rzucam nożem!”…
Podobają mi się szczególnie te komentarze do komentarzy: „tadeusz król i jego żona (a dlaczego nie: „żona i jej Tadeusz Król”?)” i „ale postumie, pamiętaj – trzy kozy (dobrze, będę pamiętał. postum)”
Inne też, ale naprawdę dużo zaserwowałeś i długo by trzeba wybierać. Te, które rozśmieszyły mnie dawniej, nadal bawią.
Rzeczywiście mają ludziska fantazję. A Ty nieprzebrane zbiory.
Całkiem serio naszła mnie refleksja (po przeczytaniu kilku haseł szukających „pomocy” szkolnej), że ludzie mają odruch szukania w Googlach (np.) wszystkiego, co tylko im się zada. Wiem, że to nie powinno dziwić. Ale bliżej nam do wyszukiwarki niż do własnych zwojów mózgowych. A zwoje się prostują. Będą jak po użyciu prostownicy. Płaskie i lśniące jak fryzura modelki.
I znowu niedziela, i znowu czytam o „zachęcie szablą”… Dziś to mnie nawet szabla nie rusza.
Grudzień 4, 2011 o 3:01 pm
the_book – myślę, że każdy może tu znaleźć coś dla siebie :)
Peckinpah – śmiech to zdrowie, nawet ten ze łzami. Mnie także rozwalił ten filozof Rambo. No cóż, każda kultura masowa ma takiego filozofa, na jakiego zasługuje ;)
dudi – ciekaw byłbym efektu tego zadumania ;)
onibe – czekam więc na Twoją wersję
Ewa – „dogłębna głupawka” też czasem jest potrzebna. Ale o jaką to szklankę chodzi?
Sawcia – no nie wiem, czy ten mój blog jest tak do końca „normalny, wesoły i dowcipny” ;)
Gracja – Mówisz, że jak się pisze „nie douczone” to Gugel poprawia na „nie dupczone”? Cóż, ja myślę, że ten Gugel to też już trochę zepsuty i zdeprawowany (głownie chyba przez swoich użytkowników ;) )
Bazyl – no, z tym cyklem to byłaby chyba przesada. A wiesz, że ja ten wpis i tak drastycznie (?) skróciłem :)
sasanka – nie tylko myśl wydaje się dryfować po internetowych meandrach, ale i instynkty ;)
mironka – możesz, możesz…
referent – małpa jest OK, przyznaję
jula – no nie wiem, czy jest się tu z czego cieszyć ;) Ale pośmiać – na pewno :)
tamaryszek – widzę, że podobają Ci się te komentarze… bardziej przyzwoite i z odrobinką lietrackiej (?) finezji. Jednak, jak sama widzisz, dominują w tym wszystkim wątki erotyczne i to wyłożone dość dosadnie. Cóż, uznałem, że wyjątkowo dopuszczę taką „poetykę” na mojego bloga – tu mam na myśli nie tylko zahaczające o obscenę i wulgarność hasła, ale i moje – adekwatne do tego – komentarze. To prawda, nie lubię wulgaryzmów na co dzień, ale z drugiej strony żaden ze mnie językowy purysta, więc nie będę robił z siebie jakieś niewiniątko, które nigdy nie użyje słowa na k…
Czasem to jest dobre – tak z terapeutycznego punktu widzenia ;)
To prawda, niektóre z tych wybranych przeze mnie haseł to dowód na ludzką fantazję, ale też i – niestety – bezmyślność, nie wspominając już o czystej głupocie.
Sam nie wiem, czym to (poszukiwanie wszystkiego co popadnie w internecie) skończy. Chyba masz rację mówiąc, że służy to bardziej prostowaniu zwojów mózgowych, niż ich rozwojowi. To oducza po prostu młodych ludzi samodzielnego myślenia, a chyba i… samego myślenia w ogólności.
Pozdrowienia dla wszystkich!
Grudzień 5, 2011 o 3:07 am
Fantastyczne, prawie się popłakałam:)
Grudzień 5, 2011 o 8:41 am
Na zdrowie! :)
Grudzień 5, 2011 o 7:51 am
Co za bogactwo… absurdalnego humoru! To długo powstawała ta kolekcja?
Grudzień 5, 2011 o 8:51 am
To nie jest kolekcja. Po prostu przeglądnąłem hasła z wyszukiwarek, jakie pojawiły się na mojej stronie w ciągu ostatniego miesiąca (tylko tyle pokazuje WordPress) i wybrałem te, które wydały mi się szczególnie zabawne. Do tego dodałem kilkanaście haseł jakie z jednego dnia zebrałem wcześniej, odpowiadając na wpis tamaryszka (która zresztą niejako zainspirowała do tego, by zrobić coś podobnego u siebie… za co jej niniejszym dziękuję :) ) No i tak się jakoś zebrało.
Swoją drogą, widzę, że warto jednak przeglądać te hasła co jakiś czas i zachowywać te najlepsze… może na następny tego typu wpis w przyszłości?
Mój blog ma 400 – 500 odsłon dziennie, z czego ok. połowa to właśnie odwiedziny przez wyszukiwarkowe hasła. jest więc z czego wybierać.
A przy okazji, załączam mały plon co ładniejszych kwiatków z kilku ostatnich dni (komentarze możecie sobie już dopowiedzieć sami :) ):
– dlatego stary indianin wciaz siada na ziemii
– żydom nie powinno się pozwolić, aby zatrzymali to, co uzyskują z lichwy; najlepiej byłoby
– dlaczego dziewczynka w filmie lista shindlera ma czerwony plaszczyk skoro film jest czarno bialy
– głupia lama
– rzeź rekinów dania
– żądze swoim ciałem
– porno w cieleniu zwierzad
– jak wygląda wychodzące dziecko z pochwy?
– dziadek i seks
– spojrzenie twory na malarstwo prehistoryczne
– gdy hitler przemawial kobiety sikaly
– gesta i przejrzysta jak kisiekl slina u psa
– budzi zmysły za mrugnięciem
– andrzej jest zawiedziony z twoich ocen
– nieswiadome dziewczynki na lonie natury porno filmy
– szeroka szpara
– czy krzysztof kieŚlowski byŁ inteligentny
– erotyczne ekscesy zwierząt
– maciej ślesicki pedofilem
– rzeźba w dolinach rzecznych zdjecia
– czy wyraz płytkich wód szept to ożywienie
– gwałt w filmie widzowie opuścili kino
– obrzendy sexualne ludzi
– kocham zaba
– polki z plytek
– czy wyraz płytkich wód szept to ożywienie
– mężczyzna opiekuje się dzieciem by zwrócic uwagę kobiety
– wyzszosc kultury masowej nad popkultura
– amerykanscy aktorzy zbuntowani malomowni
– naga kobieta wieszajaca pranie
– najkrócej malowane dzieło sztuki
– mycie się koniec świata
:)
Grudzień 5, 2011 o 4:06 pm
Pytanie o Chwina doprowadziło mnie do płaczu … ze śmiechu oczywiście.
Grudzień 5, 2011 o 4:30 pm
A co wy tak tu wszystkie płaczecie? :)
Grudzień 6, 2011 o 10:10 am
U mnie krótkie frazy dominują:
klaty z facebooka
tuningowane zabytki
scena rodzajowa „na przystanku”
śpiący człowiek przy stole
wieśniacki tuning
Większość fraz jednak trafia w sedno mojego bloga.
Straszny polew miałam z tego co tu czytałam, śmiałam się głośno i wyobrażałam sobie tych tłumoków wpisujących pytanie (!!!) do Googla. Ale tak naprawdę płakać można. Kryzys…
Styczeń 21, 2012 o 10:05 am
pozwoliłem sobie wykorzystać parę z Twoich cytatów do takiego małego felietoniku, który napisałem dla Qfanta (oczywiście źródło jest podane). Jak tekst zostanie opublikowany to podrzucę Ci linkę ;-)
Styczeń 21, 2012 o 12:20 pm
Thanks… ciekaw jestem.
PS. Cieszę się, że do czegoś się przydało :)
Marzec 22, 2012 o 5:25 am
hej, artykuł już wisi na Qfancie. Dostępny jest w dwumiesięczniku pdf. Wstępniak jest tutaj (http://qfant.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=5061:darek-barczewski), ze spisu treści jest dostęp do pierwszej części artykułu, reszta jest w pdfie. Dzięki za udzielenie swoich doświadczeń, bardzo mi się to przydało ;-)
Maj 13, 2012 o 2:42 pm
ze śmiechu spadłam z krzesła
Czerwiec 28, 2012 o 8:09 am
[…] cytaty dotyczącego tego źródła pochodzą z bloga Wizja Lokalna, https://wizjalokalna.wordpress.com/2011/12/03/poezja-absurdu-czyli-jaja-w-wyszukiwarce. Zachowano pisownię oryginalną. Komentarze w nawiasach napisane kursywą zostały sformułowane […]